Historia
opowiada o 18-letniej dziewczynie o imieniu Kin (Kinga), która została wyznaczona do ważnej
misji. Ma chronić szóstkę przyjaciół (Aleca, Jace'a, Clary, Isabelle, Maksa i
Simona) przed czyhającym złem. Kinna od dziecka
była wychowana przez Magnusa Bane’a, który odnalazł ją w ciemnej ulicy
Brooklynu, gdy nocny łowca próbował ją zgwałcić. Przez to dziewczyna nienawidzi
blondynów i dotyku, jedyną osobą, która może ją dotknąć jest jej przybrany
ojciec. Nigdy nie poznała swojej
rodziny. Mieszkała w sierocińcu.
Dziewczyna-anielica ma w sobie krew czarownika (dla ułatwienia zadania),
lecz nie nosi na sobie żadnych znaków Lilith.
Potrafi swoją anielską moc przekształcić na demoniczną, aby była jeszcze
bardziej skuteczna. Kin będzie próbowała
się zaprzyjaźnić z mieszkańcami instytutu, nie będzie to łatwe zadanie, zwłaszcza
że oni już nie potrafią nikomu zaufać. Isabelle będzie robiła wszystko, aby
chronić swojego ośmioletniego brata Maksa. W ostatniej chwili Sebastian wyzwolił
się ze szponów demona i uratował chłopca. Jego demoniczna natura niestety wzięła górę i musiał uciekać. Clary po
spotkaniu Kin będzie jeszcze bardziej bała się o Jace'a przez to, że Kin może jej go odebrać. Alec stracił sens życia, bez Magnusa był nikim… Dzięki anielicy
odnajdzie szansę na normalne życie? Czy zapomni o Magnusie i zacznie życie przy
boku kobiety? A może zakocha się w Kin, która nieświadomie będzie go do tego
prowokowała?
Czy Magnus
powiedział Alecowi o Kin, jego córce?
Czy Kin
wiedziała o związku Magnusa i Aleca?
Czy Malec
przetrwa?
A może
powstanie nowy związek? Aleca i Kin?
Czy Kin ma
jakikolwiek związek z Sebastianem?
Tego
wszystkie dowiecie się już wkrótce…
=============================================
Witam! :D
Jest to mój
pierwszy post na tym blogu (mam jeszcze 3 inne, ale o tym wspomnę później).
Dopiero się urządzam <3 Mam nadzieje, że historia w pigułce ogólnie coś wyjaśnia, długo
ją pisałam. Wytłumaczę od razu parę kwestii.
Nie miałam
pomysłu na imię bohaterki, więc wzięłam swoje.
Sebastian
kilka razy uratował Clary, Jace'a, Izzy, Simona i Maksa.
Nigdy
bohaterowie nie byli w świecie demona i nic związane z walką z Sebastianem.
Robert i
Maryse są dalej razem ale często przebywają w Idrysie.
Maks ma 8
lat (powinien mieć więcej ale chciałam aby tyle miał )
Simon jest
nocnym łowcą po skończeniu Akademii Nocnych Łowców i nie ma parabatai.
Clary i Izzy
są parabatai.
Lukę i
Jocelyn mieszkają razem na wybrzeżach Nowego Yorku, matka Clary jest w
ciąży.
Clary i Jace
nie są małżeństwem ani narzeczeństwem.
To chyba
było na tyle <3
Prolog
będzie nie długo :D
Muszę
dokończyć rozdział o Laurze :D
Ma chronić piątkę przyjaciół (Aleka, Jace, Clary, Isabelle, Maksa i Simona)
OdpowiedzUsuńWymieniłaś szóstkę ;)
Ale tak to narazie mi się podoba :)
Nie liczyłam Maksa xD
UsuńDzięki Wercia <3
O jej !
OdpowiedzUsuńKinia zaczęła cos pisać nowego *0*
Malec oooooo <3
Czyżby Alixe jest twoja betą jak fajnie jaram sie xD
Życzę weny <3
Dziękuje <3 :D
UsuńOd dłuższego czasu szukałam jakiegos bloga jakimś dziwnym trafem odnalazłam o Agnes szczerze? Byłam zaciekawioną historię gdy przeczytałam epilog rozryczałam się jak głupia. ;-;
OdpowiedzUsuńPotem zajęłam się o Elenie (bo był zakończony) hisotia była dość zabawna myślałam sa samym początku, że ona będzie z tym blondymem z kwiatami nie pamietam jak ma na imie xdd
Na koncu o Laurze i tak kurrde czemu w takim momencie ?
Ty polsacie czekam na prolog <3
Wybacz przeze mnie płakałaś ;-;
UsuńALE TO NIE MOJA WINA XD
Niezłe xdd z chęcią czekam na więcej *-*
OdpowiedzUsuń<3 :D
UsuńKOCHAM TWOJE BLLOGI *0* <3333
OdpowiedzUsuńA ja kocham swoim czytelników :D
UsuńMalec <3 *0*
OdpowiedzUsuń